4 lipca 2013

Fabian i woda ;)

Mieszkając na wsi, bez posiadania prawa jazdy trzeba sobie jakoś radzić, ze względu na to iż autobusy z naszej miejscowości do miasta kursują 2 razy dziennie, 07:00 i 16:00 a z miasta do nas raz dziennie o 15:35 trzeba sobie jakoś radzić. Mężczyzna w pracy to kobieta uwiązana do domu.. Tak więc wymyśliliśmy sobie, że zamiast basenu skorzystamy z Fabiankowej wanienki, która już pół roku leżała na strychu.. Młody w niebo wzięty.. Piszczał krzyczał, prawdziwy szał ciał ;) Wspaniale, widzieć radość na twarzy swojego ukochanego malucha! Serce się raduje i chce się widzieć więcej szczęścia i dzielić się nim ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj! Jeśli chcesz komentować anonimowo, napisz mi swój nick, imię, będzie nam milej i łatwiej się komunikować! Za każdy komentarz na prawdę serdecznie dziękuję <3

AddThis