4 września 2013

Pokochaj siebie!

Przed ciążą, wyglądałaś wspaniale, szczupła, ładna i powabna, włosy nienaganne, piękny makijaż, maniciure, a teraz? Już nie ubierasz się seksownie, masz tu i ówdzie fałdki, nosisz dres i związane w kitkę włosy, nie malujesz paznokci, a twarz dawno nie miała na sobie "tapety", czujesz się nieatrakcyjna, zakompleksiona, z tyrana, zmęczona, do tego dochodzi ząbkujące dziecko, kolki, choroby, często brak snu oraz brak aktywności zawodowej, to wszystko się w Tobie kumuluje..


Nie czujesz się atrakcyjnie, nie chcesz aby Twój partner się Tobą interesował, dotykał Twego ciała.. Z drugiej strony, potrzebujesz tego, ale gdy już dostajesz to, wycofujesz się, bądź gasisz światło..

Czasem wydaje Ci się, że to ukochane maleństwo coś ci zabrało, nieświadomie je obwiniasz.. A przecież, droga do szczęścia jest prosta, no tak, łatwo jej pisać pomyślisz, ale uwierz, wystarczy odrobina dobrego myślenia, zaakceptuj siebie taką jaka jesteś!

Pomyśl! Jeśli dla siebie jesteś nieatrakcyjna, nie dbasz o siebie, ciągle widzisz tylko swoje kompleksy, a to za duży tyłek, a tu "koślawe nogi", odrobina więcej ciała.. To jak ktoś inny ma Cię postrzegać, skoro sama nie potrafisz siebie zaakceptować? Skoro to TY sama robisz sobie krzywdę.. Stosownie dobierasz ciuchy, aby przypadkiem nie było widać Ci tych boczków, rozstępów i innych mankamentów..

Czasami idąc ulicą, oglądasz kobiety, które pomimo swoich mankamentów idą szczęśliwe, w bluzce opinającej wystający brzuszek i krótkiej spódniczce która odkrywa jej masywne uda, myślisz pewnie, jak ona się ubrała, nie pasuje jej to.. Czemu pokazuje to co dla Ciebie jest Twoim największym kompleksem? Ponieważ ona siebie akceptuje, może nie potrafi pozbyć się tych dodatkowych kilogramów więc je pokochała. Stara się cieszyć z tego co daje jej życie, idzie ulicą dumna z gromadą dzieci i mężem.. Jest szczęśliwa i mąż ją kocha taka jaką jest. Twój partner też Cię kocha i nie ważne, czy masz dzisiaj makijaż czy byłaś u fryzjera, czy masz pobrudzoną od mleka koszulkę.

Może czas abyś już przestała ograniczać się przez swój wygląd tylko brała od życia to co najlepsze.. Zacznij dbać o siebie i pokochaj się na nowo! Twoja miłość rozkwitnie i wtedy będziesz szczęśliwą mamą, żoną i kochanką :)




PS dołączam zdjęcia kiedyś i dziś..









Fabiankowa mama siebie kocha! Ty też możesz czuć się dobrze we własnym ciele! <3

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Nie w Łodzi ma przyjaciółkę, teściów ma 120 km od Łodzi ale sama mieszka w okolicach Bolesławca :)

      Usuń
  2. Cała prawda. Należy pokochać siebie, a reszta jakoś się ułoży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe!
    Jeśli chodzi o kg to ja przy dwójce maluchów to mam mniej niż przed pierwszą ciążą! :)
    Tak więc na szybką utratę kg polecam drugiego malucha! W krótkim odstępie czasu od tego pierwszego! ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj! Jeśli chcesz komentować anonimowo, napisz mi swój nick, imię, będzie nam milej i łatwiej się komunikować! Za każdy komentarz na prawdę serdecznie dziękuję <3

AddThis