Blogosfera..

Cześć.. Chciałabym poruszyć pewien temat, otóż, matki blogerki cały czas biją do siebie wielkim jadem.
Co kilka dni wybucha kolejna blogowa afera, jak nie ta - tą obraziła, to te się hejtowały na pw, to kolejne mają problemy chyba ze sobą i robią z igły widły.. No ludzie.. Ja jeśli kogoś nie lubię, nie czytam danego bloga, nie komentuje postów - po prostu nie marnuje czasu na głupoty. Rozumiem każdy jest inny, każdy ma inne priorytety, ale czy na prawdę ważne jest dla was to, że tamta blogerka "pierdła", a ta kupiła/ dostała po raz enty coś drogiego. Czy wy kochane na prawdę nie macie nic lepszego do roboty?



Ludzie są zawistni, żądni krwi, potrzebujemy sensacji którą będziemy się karmić przez tydzień, aby po tygodniu znaleźć sobie kolejną ofiarę.. Nie rozumiem dlaczego tak jest.. Ludzie nie potrafią, żyć bez karmienia się takimi rzeczami.. Lecą niecenzuralne słowa, blogerki się "biją", jedne chcą rządzić całą blogosferą, inne chciałyby zniszczyć konkurencje.. Matki blogerki zakładają jakieś grupy na fb gdzie się zrzeszają, a potem jedna na drugą psy wieszają.. Dla mnie to chore dlatego nie uczęszczam do takich grup! Mam do blogowania dystans tym bardziej do innych blogerek i to co czytam często biorę z przymrużeniem oka, bo na blogach wszystko wygląda takie piękne. Dziewczyny mają wspaniałe życie, wydają kupe kasy na dzieci swoje, ok, super i co? Mam być zawisła i ich obrażać bo jedna np kupi dziecku coś czego ja nie kupię? Bo druga zrobiła coś co mi się nie podoba? Ok, każdy ma swoje zdanie, ale je powinno się kulturalnie wyrażać.. Ostatnio na blogu dziewczyny którą bardzo lubię i czytam jej bloga, był pewien post.. Po przeczytaniu jego, strasznie się wkurzyłam go czytając bo był o czymś co w moim mniemaniu jest głupotą wielu rodziców. Potrafiłam jednak tak wyrazić swoje zdanie aby nie obrazić autorki bloga, a opisać to co mnie boli.. Można wszystko załatwiać spokojnie..

Jednak wojny blogerek chyba będą nadal trwać.. Nic nie da, że inne blogerki chcą aby było miło i przyjemnie.. Jak tak dalej będzie to ludzie przestaną czytać blogi..